To był okres rozkwitu mody na grę akustyczną... Mimo wszystko w planach Dżemu jeszcze w kwietniu 1993 nie figurowało żadne przedsięwzięcie typu unplugged. Dlatego propozycja udziału w koncercie "Bez prądu” w Łodzi - koncercie bezpośrednio transmitowanym przez telewizję! - trochę muzyków zaskoczyła. Krótki, majowy termin uniemożliwiał przearanżowanie utworów. Jednak właśnie wtedy zakiełkował pomysł. Po pierwsze - nagrania płyty akustycznej. Po drugie - wypełnienia jej piosenkami już w wersjach odmiennych, czasem znacznie odmiennych od tych, które fani znali na pamięć. Po trzecie - zespół miał bite pół roku na przygotowania. Nie marnował tego czasu. Śmiało i efektownie naruszył pierwotny kształt większości nagranych na "Akustycznie” kompozycji, niekiedy z oryginału zostawiając tylko... teksty.
"Wehikuł czasu” stracił wiodący riff, "Mała Aleja Róż” zmieniła się w swingującą balladę, "Detox” rozrósł się - nieoczekiwanie również dla samych muzyków - w bardzo długie Dżem-session. Ale to przecież niespodzianek nie koniec. Zespół stał się bowiem nie tylko śmiały, lecz i ... bardzo gościnny. Gościnny jeśli chodzi o zaproszenie całej - nomen omen - gromady artystów towarzyszących, i gościnny jeśli chodzi o zapewnienie im dużej swobody. Właśnie ci artyści wzbogacili kolorystykę nagrań, dodatkowo podkreślając różnicę między akustycznymi odpowiednikami elektrycznych pierwowzorów - zwłaszcza tych utworów w których gorset został rozluźniony mniej („Autsajder”, „Złoty paw”).
I jeszcze jedno - "Akustycznie” jest zapisem ostatniej sesji w życiu Ryśka Riedla. Artysty już bardzo chorego, zmęczonego życiem (co słychać zwłaszcza w "Jesionach”), ale mimo tego potrafiącego znaleźć siły - fizyczne i psychiczne - nawet na żarty ("Czerwony jak cegła”).
Mody, jak ta na grę bez prądu, mijają. Wielka muzyka, jak ta na płycie "Akustycznie”, zostaje. (Jan Skaradziński)
Tracklista:
LP 1
Side A
1. Jesiony
2. Autsajder
Side B
1. Złoty Paw
2. Mała Aleja Róż
LP 2
Side C
1. Czerwony jak cegła
2. Detox
Side D
1. List do M.
2. Wehikuł czasu – to byłby cud